0:00:00.000,0:00:06.898 Załóżmy, że mamy tutaj trójkąt równoboczny. Chcę na postawie tego trójkąta stworzyć inny kształt. 0:00:06.898,0:00:12.729 Uczynię to poprzez podzielenie każdego z boków na trzy równe części. 0:00:13.067,0:00:15.236 ... trzy równe części... 0:00:15.590,0:00:20.277 Mój trójkąt równoboczny nie jest idealny, ale myślę że złapiecie o co mi chodzi. 0:00:20.508,0:00:23.785 Na środkowej części chcę skonstruować kolejny trójkąt równoboczny. 0:00:24.400,0:00:29.159 Na tej środkowej części skonstruuję kolejny trójkąt równoboczny. 0:00:29.821,0:00:32.205 ... będzie wyglądał mniej więcej tak. 0:00:33.067,0:00:34.825 ... jeszcze tutaj 0:00:35.333,0:00:37.677 ... dodam kolejny trójkąt równoboczny. 0:00:37.800,0:00:43.800 Teraz przeszliśmy od trójkąta równobocznego do czegoś co przypomina gwiazdę Dawida, 0:00:43.800,0:00:45.108 i teraz zrobię to ponownie! 0:00:45.262,0:00:48.621 Każdy z boków podzielę na trzy równe części 0:00:48.913,0:00:52.067 i na środkowym segmencie zbuduję trójkąt równoboczny. 0:00:52.267,0:00:54.692 ... zbuduję trójkąt równoboczny. 0:00:54.692,0:00:59.569 ... na środkowym segmencie umieszczę trójkąt równoboczny. 0:00:59.769,0:01:01.938 Zrobię to dla każdego z boków. 0:01:02.400,0:01:07.071 Dodamy tutaj i tutaj. 0:01:07.071,0:01:08.667 ... pewnie już widzicie co chcę zrobić... 0:01:08.867,0:01:11.933 ... ale dla jasności. 0:01:12.241,0:01:16.467 Jeszcze tutaj i tutaj. 0:01:17.159,0:01:21.508 ... już prawie kończymy dla tej iteracji. 0:01:22.231,0:01:23.421 Tej serii. 0:01:23.421,0:01:24.867 Teraz mogę to zrobić jeszcze raz! 0:01:24.867,0:01:29.067 Każdy z segmentów mogę podzielić na trzy równe części i na środkowej części zbudować trójkąt równoboczny, 0:01:29.067,0:01:31.769 tutaj, tutaj, tutaj i tutaj... 0:01:31.769,0:01:33.502 ... chyba już widzicie dokąd to zdaje się zmierzać. 0:01:33.841,0:01:37.585 i mogę powtarzać to w nieskończoność. 0:01:37.800,0:01:41.308 W tym filmie chciałbym zastanowić się co tutaj tak naprawdę robimy. 0:01:41.400,0:01:45.800 Gdybyśmy rzeczywiście rysowali w nieskończoność, 0:01:45.800,0:01:56.067 w każdej iteracji bierzemy jeden bok, dzielimy na trzy równe części i w następnej iteracji środkowy segment zamieniamy na kolejny trójkąt równoboczny. 0:01:56.067,0:02:00.313 Kształt, który tutaj opisujemy jest nazywany również gwiazdką lub śnieżynką Kocha. 0:02:00.436,0:02:03.395 (jestem pewien, że nie wymawiam właściwie słowa "Koch"). 0:02:03.979,0:02:05.415 ... "gwiazdka Kocha". 0:02:05.415,0:02:10.159 Została po raz pierwszy opisana przez tego tutaj pana, szwedzkiego matematyka 0:02:10.159,0:02:12.856 Nielsa Fabiana Helge von Kocha 0:02:12.856,0:02:14.733 (prawie na pewno nie wymówiłem poprawnie...), 0:02:14.733,0:02:17.564 Jest to jeden z najwcześniej opisanych fraktali. 0:02:18.118,0:02:19.825 Jest to fraktal. 0:02:20.133,0:02:22.533 Powodem dla którego jest uważana za fraktal 0:02:22.533,0:02:25.338 jest to, że wygląda tak samo lub bardzo podobnie 0:02:25.338,0:02:27.133 w dowolnej skali. 0:02:27.133,0:02:28.800 Jeżeli patrzymy na gwiazdkę w tej skali 0:02:28.800,0:02:30.600 ... jeżeli patrzymy na ten fragment... 0:02:30.600,0:02:35.400 wygląda to jak grupa trójkątów z wypustkami, ale jeżeli powiększylibyśmy ten obszar 0:02:35.400,0:02:38.467 to ciągle obserwowalibyśmy ten sam wzór. 0:02:38.467,0:02:41.800 Jeżeli przybliżalibyśmy coraz bardziej, obserwowalibyśmy powtarzający się wzorzec. 0:02:41.800,0:02:45.200 W dowolnej skali, w dowolnym powiększeniu 0:02:45.200,0:02:47.533 wygląda bardzo podobnie (własność samopodobieństwa). 0:02:47.533,0:02:49.133 Takie właśnie kształty nazywamy fraktalami. 0:02:49.133,0:02:50.533 Szczególnie interesującą cechą, 0:02:50.533,0:02:54.200 powodem dla którego umieszczam ten film w playliście poświęconej geometrii 0:02:54.200,0:02:57.400 jest to, że ten kształt posiada nieskończony obwód. 0:02:57.400,0:03:01.133 Jeżeli kontynuowalibyśmy naszą zabawę jeżeli rysowalibyśmy dalej gwiazdkę kocha, 0:03:01.133,0:03:10.546 i na każdym z tych małych trójkątów dorysowywali na bokach kolejne trójkąty równoboczne. 0:03:10.546,0:03:13.263 By pokazać, że ma nieskończony obwód weźmy pod uwagę tylko tą stronę. 0:03:13.263,0:03:19.189 Załóżmy, że to jest ta strona z oryginalnego trójkąta równobocznego. 0:03:19.189,0:03:21.630 Załóżmy, że ma długość s. 0:03:21.630,0:03:24.088 Następnie dzielimy na 3 równe części. 0:03:24.088,0:03:38.060 To będzie s/3, s/3 i s/3. Na środkowym segmencie tworzymy trójkąt równoboczny. 0:03:38.168,0:03:44.395 Każdy z tych boków będzie równy s/3. 0:03:44.395,0:03:54.874 Teraz długość tej nowej części będzie równa, nie możemy nazywać jej już linią, ponieważ ma wybrzuszenie. 0:03:54.874,0:03:58.831 Długość tej części nie jest już równa s, 0:03:58.831,0:04:01.525 teraz jest równa s/3 razy 4. 0:04:01.525,0:04:03.508 Wcześniej to było s/3 razy 3. 0:04:03.508,0:04:07.346 Teraz mamy 4 segmenty, które mają długość s/3. 0:04:07.346,0:04:12.641 Teraz po jednej rundzie dodawania trójkątów, 0:04:12.641,0:04:20.945 nasz bok będzie równy 4 * s/3 lub inaczej 4/3 * s. 0:04:20.945,0:04:34.247 Jeżeli nasz pierwotny obwód był równy p0, to po pierwszej rundzie dodawania trójkątów 0:04:34.247,0:04:39.275 nasz obwód będzie równy 4/3 p0. 0:04:39.275,0:04:42.214 Ponieważ każdy z boków jest 4/3 razy dłuższy. 0:04:42.214,0:04:48.630 Obwód składał się z 3 boków, każdy z boków jest 4/3 razy dłuższy, więc nowy obwód również będzie równy 4/3 starego. 0:04:48.630,0:04:54.623 Następnie, gdy znów zaczynamy dodawać trójkąty, obwód będzie równy 4/3 obwodu po pierwszej rundzie. 0:04:54.623,0:04:57.557 Po każdym obiegu dodawania trójkątów kończymy z 4/3 razy dłuższym obwodem. 0:04:57.557,0:05:02.612 Staje się o 1/3 dłuższy po każdym obiegu. 0:05:02.612,0:05:05.860 Jeżeli będziemy powtarzać tą czynność w nieskończoność. 0:05:05.860,0:05:12.512 Jeżeli przemnażalibyśmy dowolną liczbę w nieskończoność przez 4/3 to dostaniemy nieskończoność. 0:05:12.512,0:05:19.632 Obwód po nieskończonej ilości rund dodawania trójkątów jest nieskończony. 0:05:19.632,0:05:27.934 Samo w sobie jest to całkiem ciekawe, ciekawsze jest jednak to, że ten obiekt posiada skończona powierzchnię. 0:05:27.934,0:05:32.166 Pokrywa ograniczoną powierzchnię. 0:05:32.166,0:05:36.274 Mógłbym narysować wokół tej gwiazdy kształt i ta gwiazda nigdy nie rozrośnie się poza ten kształt. 0:05:36.274,0:05:38.867 Pomyślmy o tym, nie będę tworzył formalnego dowodu. 0:05:38.867,0:05:41.570 Pomyślmy co się dzieje na każdym z tych boków. 0:05:41.570,0:05:45.404 Po pierwszym obiegu wyskakuje trójkąt. 0:05:45.404,0:05:51.442 W następnej iteracji rysujemy te trójkąty. 0:05:51.442,0:05:54.337 W następnej jeszcze iteracji dodajemy kolejne trójkąty w tych miejscach. 0:05:54.337,0:06:06.415 Ale możemy dodawać kolejne trójkąty, w zasadzie możemy dodawać nieskończoną ilość trójkątów ale nigdy nie przekroczymy tej pierwotnej linii. 0:06:06.415,0:06:10.345 To samo będzie prawdziwe dla tego boku. 0:06:10.345,0:06:21.950 Podobnie dla kolejnych boków. 0:06:21.950,0:06:29.809 Nawet jeżeli będziemy powtarzać tą procedurę nieskończoną ilość razy, śnieżynka Kocha nie pokryje większej powierzchni niż powierzchnia ograniczającego ją sześciokąta. 0:06:29.809,0:06:34.622 Lub nie będzie miała większej powierzchni od takiego kształtu. 0:06:34.622,0:06:40.963 Mogę narysować na zewnątrz okrąg. 0:06:40.963,0:06:47.090 Ten kształt narysowany na niebiesko lub ten sześciokąt narysowany w kolorze magenty mają z pewnością skończoną powierzchnię. 0:06:47.090,0:06:52.220 Gwiazdka Kocha będzie zawsze przez nie ograniczona, nawet pomimo dodawania kolejnych wystających trójkątów nieskończoną ilość razy. 0:06:52.220,0:06:54.924 Mamy tutaj całą masę naprawdę interesujących własności. 0:06:54.924,0:06:58.146 Jest to fraktal, więc możemy ciągle przybliżać i będzie wyglądał podobnie. 0:06:58.146,0:07:04.590 Ponadto posiada nieskończony obwód i skończoną powierzchnię. 0:07:04.590,0:07:10.285 Możecie teraz powiedzieć Sal, to jest bardzo abstrakcyjny byt, takie obiekty tak naprawdę nie istnieją rzeczywistym świecie. 0:07:10.285,0:07:15.140 Jest ciekawy eksperyment myślowy przytaczany przez ludzi w świecie fraktali. 0:07:15.140,0:07:17.528 Chodzi o obliczenie obwodu Anglii. 0:07:17.528,0:07:19.888 Można ten eksperyment przeprowadzić z dowolną wyspą. 0:07:19.888,0:07:22.676 Anglia wygląda mniej więcej tak, nie jestem ekspertem. 0:07:22.676,0:07:34.576 Przybliżając obwód, możemy najpierw obliczyć tą odległość, plus kilka kolejnych. 0:07:34.576,0:07:37.895 I możemy powiedzieć, patrzcie! Ma skończony obwód. 0:07:37.895,0:07:40.061 Z pewnością ma skończoną powierzchnię. 0:07:40.061,0:07:45.228 Możemy stwierdzić, że to przybliżenie nie jest wystarczająco dobre i chcemy obliczyć dokładniej obwód Anglii. 0:07:45.228,0:07:49.019 Zamiast robić to tak zgrubnie, może chcemy dopasować większą ilość mniejszych linii. 0:07:49.019,0:07:52.478 Tak by otulić dokładniej linię brzegową. 0:07:52.478,0:07:55.207 W porządku, widać, że jest to znacznie lepsze przybliżenie. 0:07:55.207,0:08:02.571 Załóżmy, jeżeli przybliżymy jakiś fragment wybrzeża. 0:08:02.571,0:08:06.189 Jeżeli przybliżymy wystarczająco, właściwa linia brzegowa będzie wyglądała mniej więcej tak. 0:08:06.189,0:08:08.817 Będzie miała serię pofałdowań. 0:08:08.817,0:08:11.217 Zasadniczo, gdy wcześniej mierzyliśmy długość tego odcinka 0:08:11.217,0:08:13.872 mierzyliśmy tą długość. 0:08:13.872,0:08:16.179 Możemy się oburzyć, to nie jest przecież obwód linii brzegowej! 0:08:16.179,0:08:18.255 Musimy to podzielić na znacznie więcej boków. 0:08:18.255,0:08:26.690 Musimy teraz poprowadzić linie, które będą wyglądać mniej więcej tak. 0:08:26.690,0:08:29.080 Możemy teraz powiedzieć, że wreszcie mamy sensowne przybliżenie długości linii brzegowej. 0:08:29.080,0:08:34.608 Ale jeżeli teraz przybliżylibyśmy ten fragment linii brzegowej okaże się, że nie będzie wyglądał dokładnie tak. 0:08:34.608,0:08:38.360 Okaże się, że będzie wyglądał tak. 0:08:38.360,0:08:42.516 Zamiast tych zgrubnych linii mierzących długość linii brzegowej w ten sposób 0:08:42.516,0:08:45.207 będziemy chcieli dopasować nieco dokładniej i szczelniej otulić linię brzegową. 0:08:45.207,0:08:49.571 Możemy kontynuować tą procedurę, aż zejdziemy do poziomu atomów. 0:08:49.571,0:08:57.840 Czyli właściwa długość linii brzegowej wyspy, kontynentu czy dowolnej rzeczy jest nieco fraktalna. 0:08:57.840,0:09:03.170 Można o niej myśleć niemalże jakby miała nieskończony obwód. 0:09:03.170,0:09:07.956 Oczywicie w pewnym momencie zejdziemy do poziomu atomów, więc to nie jest dokładnie to samo ale w pewien sposób jest to podobne zjawisko. 0:09:07.956,9:59:59.000 Warto się nad tym zastanowić.